Francuz ukarany za jazdę rowerem po pasie drogi granicznej
Rowerzystę wychwyciły kamery, które są zamontowane na całej długości granicy z Rosją. Podczas montowania kamer wykonano nową drogę, która jest teraz pasem drogi granicznej, a ze względu na jej stan chętnie wybierają ją turyści - poinformowała rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiej straży granicznej Mirosława Aleksandrowicz.
"A to jest obszar, na który nie wolno wchodzić. Do trójstyku granic można dotrzeć, ale tylko po wyznaczonych szlakach" - podkreśliła Aleksandrowicz i zaapelowała, by turyści trzymali się wyznaczonych dla nich tras.
Francuz jest 70 osobą, która w tym roku weszła na pas drogi granicznej. Większość stanowili turyści, którzy z bliska chcieli zobaczyć granicę polsko-rosyjską lub zrobić sobie tam pamiątkowe zdjęcie.
Straż Graniczna apeluje o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa podczas turystycznych wycieczek, grzybobrania czy spacerowania w okolicach granicy państwowej. Funkcjonariusze przestrzegają przed konsekwencjami karnymi w przypadku wejścia lub wjazdu na pas drogi granicznej - za takie wykroczenia grozi grzywna do 500 zł.
Granica państwowa Rzeczypospolitej Polskiej z Federacją Rosyjską jest jednocześnie granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Przekraczanie jej jest możliwe wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, tj. na przejściach granicznych, a wejście na pas drogi granicznej jest zabronione.(PAP)
jwo/ jann/