Na cyberbezpieczeństwo będziemy potrzebować ogromnych pieniędzy
"W cyberbezpieczeństwo będziemy musieli przez najbliższe lata inwestować olbrzymie pieniądze. Zaczynamy od 3 miliardów złotych na zabezpieczenie infrastruktury krytycznej, ale katalog potrzeb jest znacznie większy" - powiedział PAP wicepremier Gawkowski.
Poinformował, że odbył już rozmowy na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem. "Wiem już, że w ciągu tej kadencji pieniędzy na cyberbezpieczeństwo będzie jeszcze więcej i jeszcze więcej. Pieniądze z cybertarczy zostaną zainwestowane we wzmocnienie infrastruktury sieciowej, w nowy sprzęt, ale też w audyty i szkolenia" - dodał.
"To musi być opieka wielosektorowa, bo chcemy wzmocnić cyberbezpieczeństwo zarówno na poziomie administracji samorządowej, jak i rządowej. Trzeba zainwestować też w lepsze systemy i większą odpowiedzialność w obszarze ochrony zdrowia, logistyki, transportu, także w edukację. Obszarów na polach cyberodpowiedzialności będzie coraz więcej" - powiedział PAP wicepremier.
Dodał, że rząd chce zmienić sposób myślenia o cyberbezpieczeństwie zarówno w administracji, firmach, jak i wśród zwykłych ludzi.
"Za cyberbezpieczeństwo płacimy wszyscy, bo wszyscy z niego korzystamy. Są na to pieniądze rządowe, z podatków - na razie te 3 miliardy złotych, ale poniesiemy też dodatkowe koszty. Wydajemy pieniądze z instytucji państwowych i z budżetu państwa, ale też firmy muszą mieć świadomość, że one również muszą się zabezpieczać. Musimy wszyscy coraz więcej inwestować w bezpieczństwo, a nie jest to inwestycja tania. To duże pieniądze, ale dzięki temu opieka na wszystkim, co się dzieje w cyberświecie, jest łatwiejsza, a my jesteśmy bezpieczniejsi" - powiedział minister Gawkowski.
Jest to - jego zdaniem - szczególnie ważne w obecnej sytuacji, kiedy Polska jest w cybernetycznej zimnej wojnie z Rosją.
"Ataków jest coraz więcej i widać to w okresie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Notujemy to wzmożenie nie tylko na poziomie Polski, ale też państw Unii Europejskiej. Miałem okazję dwa tygodnie temu spotkać się w Brukseli z szefami resortów cyfryzacji z całej Europy. Służby w całej Europie notują jasno oflagowane ataki białoruskie i rosyjskie" - powiedział minister.
Dodał, że przed trzema tygodniami udało się powstrzymać atak, który wprost pochodził i był zlecony przez rosyjskie służby specjalne.
"Nie ma żadnych wątpliwości co do intencji ze strony Rosji. Codziennie od kilku tygodni liczba ataków zwiększa się wielokrotnie. Mamy do czynienia z atakami, które w ciągu dnia przekraczają 1000 incydentów. Są monitorowane i oznaczane jako poważne.
Gawkowski zapowiedział skierowanie do Sejmu projektu ustawy "Krajowy system cyberbezpieczeństwa". (PAP)
autor: Marek Juśkiewicz
jus/ wus/